Gandalf.com.pl – księgarnia i drogeria internetowa - Łódź

Adam G.

Aktualizacja: napisali, że tego co chcę nie mają i czy wysłać mi połowę zamówienia. Dobrze, że chociaż zwrócili pieniądze.

Zamówiłem w święta produkt, który miał być na magazynie, a drugi dojechać w 2-3 dni. Na zamówieniu wisi od tego momentu, że czekają, aż im dostawca wyśle i najdalej 31.12.24 zostanie wysłana. Od 2 dni próbuje skontaktować się na maila/telefon/messenger. Zero odpowiedzi, a na stronie info, że infolinia "awaria". Obsługa klienta na poziomie PRL. Zero informacji jakoby nie pracowali na google maps, jak również na ich sklepie. Wraz z adnotacja w zamówieniu to kpina z klienta, niezależnie od wartości zamówienia. Gdyby chociaż wpadł teraz mail, że kurier/inpost zabrał paczkę, ale jest 16.30 w Sylwestra i wątpię, żeby ktokolwiek jeszcze pracował.

Rockabilly B.

Gdybym tylko sama wcześniej przeczytała tutaj opinie o tym "wspaniałym" sklepie, zaoszczędziłabym sobie nerwów. Sklep, dno. Beznadziejna strona internetowa, ale to najmniejszy minus. Zamówiłam coś na ich stronie, z dużym wyprzedzeniem. Sugerowany czas wysyłki miał być 3 dni, które przeciągnęły się na 3 tygodnie i oczywiście, były za późno. Po c * h * u * i wam infolinia, skoro nie działa? Dzwonione wiele razy, zero kontaktu. Komiczny komentarz, że konsultanci są zajęci i rozłączenie połączenia. Tragedia. Teraz walczę od miesiąca o zwrot moich pieniędzy za zamówienie, które do nich wróciło. Zwrot miał być w 2 tygodnie. Szkoda słów na wasze podejście do klienta!!! Jak sie k * r w a bierze czyjeś pieniądze, za usługę, to albo robi się to dobrze, albo wcale. Omijajcie szerokim łukiem, zaoszczędzicie sobie nerwów i nie zamrozicie swoich pieniędzy!!

Aleksandra W.

Porażka! Zamówienie z prezentami na dzień babci i dziadka złożone z wyprzedzeniem dnia 13.01, opłacone blikiem. 3 dni cisza, żadnej akutalizacji statusu, rzekomo miało być wysłane w ciągu 1-2 dni roboczych. Dzisiaj dzwoniąc na infolinię po 3 dniach!!!!!! Od złożenia zamówienia dowiaduję się, że moje zamówienie zostało anulowane bo nie przygotowali się na to, że na dzień babci i dziadka będą mieli dużo zamówień 🙂 co lepsze, maila o anulowaniu zamowienia dostałam dopiero po zakończeniu rozmowy na infolinii. Nie polecę nikomu i nie skorzystam z usług tej firmy nigdy więcej.

Adam S.

Niestety również jestem nie jako zmuszony wystawić zła opinie jako ze sporo rzeczy kupowałem w tym sklepie (całkowita kwota zakupów ponad 2k zł) Niestety jeżeli chodzi o terminowość firmy to ona nie istnieje. Jak funkcjonowali w łodzi jeszcze "jakoś" to było (chociaż nie dziwię bo jak słyszałem jak traktujecie magazynierów nie dziwie się że się wynieśliście z miasta). Do rzeczy paczka zamówiona w czwartek po godzinie 18 z przedmiotem wysyłka w 24-48 godz od nich już z Białegostoku wyszła dopiero wczoraj. Rzecz miała być na dzisiejszy prezent. Więc są to moje ostatnie zakupy Tutaj. Idę do konkurencji

Marta

Zakup dokonany 03.01 a paczki ni widu ni słychu... Nie ma szans żeby ktokolwiekiek raczył odebrać telefon. Jak już udało się dodzwonić Pani twierdzi, że paczka wysłana ale Orlenem a miałbyc inpost, że napisze do magazynu że może pomyłka zaszła, odpowiedź stwierdziła dostanę 13.01. Obiecała przesłać list przewozowy z podobno wysłanej paczki Orlenem.. I szok, ale maila żadnego nie otrzymałam a telefonu znów już nie raczą odebrać... Więc jak ktoś myśli że informacja 1-2 dni wysyłka... Oj to jednak nie.

Bartłomiej B.

Zamówienie z 16 grudnia doszło dopiero po "świętach" mimo zapewnień o natychmiastowej wysyłce. Dodatkowo całkowity brak kontaktu ze sprzedającym. Po "świętach" otrzymałem informację czy zgadzam się na wysłanie niepełnego zamówienia (brak nagle jednej pozycji mimo, że w momencie zakupu była cały czas dostępna w dużej ilości), a finalnie zamówienie doszło kompletne - zatem totalny bałagan i sami nie widzą co piszą/wysyłają.

Martyna

Dramat. 13.12 zamawiałam paczkę, która miała przyjść na święta!!!! 23.12 dostałam maila z anulowaniem zamówienia, bo ponoć nagle nie było tych rzeczy, gdzie zamówienie obejmowało paręnaście produktow. Niczego nagle nie było w magazynie? Podczas tych 10 dni wysłałam pare maili bez odpowiedzi, pisałam na Facebooku, instagramie o termin dostawy. Infolinia wyłączona. Brak możliwości kontaktu. Dopiero dzień przed świętami dowiaduje się, że paczka została anulowana? To jest totalne niepoważne traktowanie klienta. Brak możliwości kontaktu, wcześniejszego powiadomienia o anulacji. Jestem bardzo bardzo rozczarowana….

Natasza W.

Dołączam do grona niezadowolony klientów. Po 16 dniach(!) od złożenia zamówienia i od podanej na stronie przewidywanej daty wysyłki otrzymałam informację o braku dostępności jednego z produktów. Płatności za zamówienie dokonałam przy pomocy bonów podarunkowych i mimo mojego wyraźnego sprzeciwu zwrotu poniesionych kosztów dokonano również w formie bonu. Czy w obliczu nie wywiązania się przez firmę Gandalf z zawartej umowy zmuszanie klienta do złożenia kolejnego zamówienia jest uczciwe? Pozostawiam Państwu do oceny. Dodam, że bony ważne są tylko przez miesiąc, a zamawiałam bardzo konkretny produkt niedostępny w innych sklepach więc teraz będę musiała "na siłę" wybrać coś z oferty. Ale nie szkodzi, ważne że hajs się zgadza, prawda Gandalfie? Jak widać mój przypadek nie jest odosobniony. Na szczęście jest UOKiK.